Pierogi Leniwe, które to w moim domu rodzinnym zawsze nazywane były po prostu Kopytkami! Sama byłam mile zaskoczona jak fajnie wyszły na mące ryżowej zamiast pszennej! Dodatkowo w wykonaniu są banalnie proste – wystarczy rękoma wymieszać wszystkie składniki. Przyznam, że 2 sztuki podczas gotowania rozpadły mi się, dlatego pamiętajcie, by składniki dobrze połączyć. Tak czy siak, straty były małe, a kopytka wyszły pysznie!
Odważ wszystkie składniki i wrzuć do jednej miski. Ręcznie wyrób ciasto do połączenia wszystkich składników. Powinno utworzyć kulkę, nie kleić się, ani nie rozpadać. Jeżeli ciasto jest klejące, dodajcie odrobinkę mąki. Rozsypcie odrobinę mąki ryżowej na stolnicy czy kuchennym blacie i ręcznie utwórzcie w ciasta długi wałek (jak na filmiku) o średnicy ok 3 cm. Nie może się on rozpadać! Ostrym nożem pokrój wałek z ciasta na kopytka.
Zagotuj wrzątek w większym garnku, posól wodę. Wrzucaj powoli kopytka do wrzątku – nie wszystkie na raz. Wrzuć tyle, by każde miało ciut miejsca. Po ok 4 minutach gdy zaczną wypływać na powierzchnię wyjmij je delikatnie za pomocą łyżki cedzakowej na sitko by ściekł nadmiar wody. Wrzuć drugą turę kopytek.
Możesz wcinać takie świeżo ugotowane lub tak jak ja, podsmażyć je od razu na masełku klarowanym! Takie są najlepsze! Na moim talerzu wylądowały razem ze śmietana kokosową Creamo od PlantOn wymieszaną z ekstraktem waniliowym, dżemem porzeczkowym bez cukru, a zamiast cukrem, całość posypałam erytrolem!
P.S. Kaloryczność podałam na 1/3 proporcji czyli ok 7 sztuk usmażonych na maśle klarowanym, ale bez dodatków!