Potrawa tzw. śmieciowa, czyli spontan z reszte z lodówki, który zaskoczył rewelacyjnym połączeniem smaków! 🙂
Na oliwie podsmażyłam 3-4 ząbki czosnku, drobno pokrojoną paprykę, suszone pomidory. Po chwili dorzuciłam krewetki. Doprawiłąm – sól, piperz, ostra papryka. Na koniec dorzuciłam sporo świeżej pietruszki nać.
Ryż ugotowałam odcedziłam, wymieszałam z łyżką zielonego pesto i świeżą bazylią. Podałam go z krewetkami oraz orzechami włoskimi:)
Wersja low carb – zamiast ryżu użyłam makaronu zrobionego z cukinii za pomocą spiralizera (allegro ok 10 zł) krótka podsmażonego z bazylią + pesto 😉